poniedziałek, 23 czerwca 2014

Wszystko o demakijażu


Dziś poruszę temat niezwykle ważny, jakim jest demakijaż. Jeżeli chcemy mieć zdrową, piękną skórę to nie osiągniemy tego nie wykonując codziennie dokładnego demakijażu. Nie możemy zapominać o tym elemencie pielęgnacji, jest to podstawa do posiadania zdrowej skóry.


Co się dzieje gdy nie wykonamy dokładnego demakijażu? Dlaczego warto go wykonywać?


1. Pozostawione resztki makijażu są idealną pożywką dla bakterii.
2. Makijaż pozostawiony na noc zatyka pory i tworzy na powierzchni twarzy barierę, przez którą skóra nie może "oddychać". Skutkuje to powstawaniem stanów zapalnych i zaskórników, co nie jest pożądanym przez nas efektem.
3.Śpiąc z pomalowanymi rzęsami mogą one ulec w najgorszym wypadku złamaniu i wyraźnemu osłabieniu.
4.Oczy, z których makijaż nie zostanie usunięty następnego dnia rano na pewno nie będą wyglądać na wypoczęte, a my na wyspane. Oczy mogą być opuchnięte i zaczerwienione.
5.Nasza skóra na pewno nie będzie świetlista i nie będzie wyglądała na zdrową i wypoczętą jeśli będą na niej zostawać resztki makijażu. Dodatkowo jeśli posiadamy wrażliwą skórę możemy się spodziewać, że na naszej twarzy pojawią się reakcje alergiczne.
6.Pora nocna jest dla naszej skóry czasem do regeneracji - jeśli posiadamy na niej zbędne warstwy makijażu uniemożliwia to jej prawidłowe funkcjonowanie.

Jakich produktów używać do demakijażu? 

 

Obecnie, chyba nikt z nas nie ma wątpliwości, że najpopularniejszymi produktami do demakijażu są płyny micelarne, które w ostatnich latach podbiły kosmetyczny świat. Płyny micelarne posiadają tzw. micele, które zbudowane są z części zewnętrznej = hydrofilowej, która przyciąga wodę oraz części wewnętrznej - hydrofobowej, która odpycha wodę i dobrze łączy się z tłuszczem. Dzięki tym właściwościom płyn micelarny dobrze usuwa z naszej twarzy makijaż, sebum, zanieczyszczenia. Stosowałam wiele płynów micelarnych i moim zdaniem najlepszym jest płyn dostępny w biedronce z serii bebeauty. Jego cena jest powalająca - kosztuje 4,5 zł. Posiadam wrażliwe oczy, wiele płynów je podrażniało, a ten płyn micelarny mogę stosować bez ograniczeń. Dodatkowo dobrze usuwa makijaż, radzi sobie z trwałymi kosmetykami i jestem z niego bardzo zadowolona.

Jednak ja podczas demakijażu używam jeszcze jednego produktu. Po samym umyciu twarzy wacikami nasączonymi płynem micelarnym nie czuję, że moja skóra jest do końca czysta, więc używam jeszcze żelu do mycia twarzy. W tym celu stosuję żel do higieny intymnej dostępny w rossmannie: Facelle sensitive. Niektórzy podchodzą sceptycznie do stosowania produktów wbrew ich przeznaczeniu, jednak dla mnie liczy się przyjemny skład, pH dostosowane do pH skóry, brak wysuszających składników myjących. Ten produkt jest na prawdę godny polecenia, po jego zastosowaniu nie mam uczucia wysuszonej skóry, twarz jest gładka i nawilżona.

Kosmetyki których używam:
Płyn micelarny:

Żel do mycia:


Jak prawidłowo wykonywać demakijaż ?

 

Jeśli chodzi o demakijaż oczu: nasączony płynem do demakijażu płatek kosmetyczny przykładamy do oka i trzymamy przy nim około 30 sekund do minuty jeśli mamy mocny makijaż. Następnie ruchem 'wymiatającym' wzdłuż rzęs- od góry do dołu usuwamy tusz do rzęs. Makijaż z górnej i dolnej powieki staramy się usuwać w stronę wewnętrznego kącika oka - zapobiega to powstawaniu zmarszczek poprzez codzienne rozciąganie okolicy oczu. Usuwając makijaż z reszty twarzy powinniśmy być uważni i nie pocierać za mocno buzi. Pamiętajmy aby ruchy podczas tej czynności były jak najbardziej delikatne. Nigdy nie mamy pewności czy usunęliśmy cały makijaż z twarzy, dlatego warto zakończyć go umyciem twarzy z udziałem wody i substancji myjących.

Dajcie znać czy przydał wam się ten post i czy dowiedzieliście się czegoś nowego :) Jeśli macie pytania śmiało piszcie ! Chętnie odpowiem na każde z nich :) Jak wygląda wasz demakijaż? Chętnie poczytam :)

2 komentarze:

  1. No i robimy demakijaż do czystego wacika :D Ja generalnie jak raz byłam zmęczona tak strasznie i zmyłam twarz tylko żelem do mycia (i niby do demakijażu, ale to nie to samo co płyny ;) ) to potem miałam opuchnięte oczy od tuszu na rzęsach. No i jak się domywa faktycznie dokładnie, ja też najpierw micel potem żel, to nawet pory mi się zmniejszyły. Kiedyś demakijaż robiłam niedbale micelem i miałam pogorszoną cerę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie tak jak mówisz do czystego wacika, wtedy mamy pewność, że zrobiłyśmy demakijaż najdokładniej jak mogłyśmy :) Ja też odkąd zaczęłam przykładać większą wagę do demakijażu cera mi się poprawiła. :)

    OdpowiedzUsuń