niedziela, 29 czerwca 2014

Moja codzienna pielęgnacja

Na początek zacznę może od wyjaśnienia wam jaki mam typ cery. Otóż jest ona dość problematyczna, gdyż jest mieszana i naczynkowa z tendencją do trądziku. Mój trądzik nie przybiera ostrej postaci, nie mam zmian ropnych, pojawiają się jednak grudki i małe krostki głównie na dolnej części policzków i na czole. Aktualnie stosuję produkty zalecane mi przez moją panią dermatolog.




Rano zaczynam od umycia twarzy delikatnym produktem, którym jest żel do higieny intymnej - Facelle. Jest on bardzo delikatny dla skóry, nie wysusza jej, nawilża. Jest to ważny element, gdyż konieczne jest zmycie z twarzy wszelkich zanieczyszczeń i nadmiaru sebum po całej nocy.









 Kolejnym krokiem jest nawilżenie skóry. Stosuję w tym celu polecony przez dermatologa krem Avene Cleanance, który sprawuje się świetnie. Jest hipoalergiczny, nie pachnie i wspaniale nawilża ! Nie tworzy tłustej warstwy, wchłania się błyskawicznie i jak najbardziej nadaje się pod makijaż.








Na krem nawilżający nakładam krem z filtrem. Jest to konieczne,szczególnie dla mojej skóry naczynkowej, gdyż muszę szczególnie chronić moją skórę przed słońcem. Używam kremu Vichy Capital Soleil - matujący krem do twarzy SPF 50. Jestem z niego zadowolona. Nie powoduje świecenia się twarzy, nie bieli jej, ładnie się wchłania i również nadaje się pod makijaż.








Wieczorem po zmyciu makijażu płynem micelarnym z bebeauty i umyciu twarzy ponownie żelem Facelle nakładam na buzię żel, który przepisała mi pani dermatolog. Jest to żel Normaclin dostępny w aptece na receptę. Jest on przeznaczony do leczenia trądziku pospolitego, a składnikiem leczniczym jest fosforan klindamycyny. Stosuję go od dwóch miesięcy, zauważyłam poprawę w stanie mojej skóry, lecz kolejna wizyta u dermatologa jeszcze przede mną.
Jeśli odczuwam  potrzebę stosuję dodatkowo, po nałożeniu żelu Normaclin, porcję kremu nawilżającego Avene.



Jeżeli ktoś z was miał lub ma problem z trądzikiem koniecznie napiszcie jak go leczyliście?
Planuję napisać jeszcze post o kosmetykach, które nie są przeznaczone do codziennego użytku, czy wszelkiego rodzaju maseczki i produkty tego typu. Jesteście tym zainteresowani?



wtorek, 24 czerwca 2014

Produkty Balea

Dziś zapraszam was do zapoznania się z moimi zakupami produktów Balea :). Produkty te  dostępne są w niemieckich drogeriach o nazwie "dm". Zawsze gdy mam tylko okazję odwiedzam te drogerie i robię zapasy na najbliższe miesiące. Kupuję przeważnie te same produkty, z których jestem baaardzo zadowolona :) Na początek muszę powiedzieć, że produkty Balea mają bardzo intensywne, apetyczne zapachy. Za to je uwielbiam :) Ale mają też inne zalety, o których dowiecie się później :)




Moim zdecydowanie ulubionym produktem firmy Balea jest kokosowa pianka do golenia. Pachnie cudownie! Zapach kokosu jest bardzo mocno wyczuwalny. Ale najważniejsze jest to, że pianka ta łagodzi podrażnienia i ogranicza ich powstawanie. Jest średnio wydajna, starcza na ok.1do 2 miesięcy w zależności od częstotliwości używania. Cena jest powalająca (jak z resztą ceny wszystkich kosmetyków z Balea) bo pianka kosztuje 1,25 euro co w przybliżeniu daje 5 zł ! A pianka ta dorównuje tym dostępnym w Polsce za 20.Opakowanie również jest bardzo przyjazne, kolorowe, cieszy oko :)


Kolejnym bardzo dobrym produktem Balea jest krem do rąk o zapachu papai. Cudownie nawilża, pięknie pachnie, a zapach utrzymuje się na dłoniach przez dłuższy czas. Jest to moje drugie opakowanie, które udało mi się nabyć. Niestety zapach ten jest z edycji limitowanej, ale mam nadzieję, że będzie dostępny jak najdłużej. Krem ten daje mi wszystko czego oczekuję od kremu do rąk: nawilża, odżywia i ładnie pachnie + zapach utrzymuje się na dłoniach. Kosztuje 85 eurocentów czyli ok.3,5 zł


Obowiązkowym zakupem w dm'ie są żele pod prysznic i szampony Balea. Na początku zaznaczę, że ja od szamponu i żelu pod prysznic nie wymagam cudownego działania nawilżającego. Mają one dobrze myć, a szampony nie mają powodować łupieżu, przetłuszczania się włosów itd.Jeżeli chodzi o właściwości odżywcze to według mnie za to powinny odpowiadać produkty do tego przeznaczone ( balsam, odżywka)
Szampony i żele pod prysznic Balea mają niesamowite zapachy.W dodatku na każdą porę roku dostępna jest edycja limitowana, także co wizytę w dm'ie jestem pozytywnie zaskakiwana :) Szampon i żel pod prysznic kosztują po 65 eurocentów czyli ok.2,70 zł

Oto żele pod prysznic :




<- zapach marakuji
                                          zapach truskawki ->







<- zapach arbuza

                                           zapach karamboli->









i szampony:







<- zapach grejpfruta
                                                zapach wiśniowy ->







Jeżeli będziecie mieć okazję to zachęcam do zakupu, bo taka jakość za taką ceną...nic tylko brać ! :)
Czy chcecie zobaczyć więcej produktów tej marki, które uważam za warte zakupu?
Mieliście doświadczenia z tymi produktami? Podobają wam się?

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Wszystko o demakijażu


Dziś poruszę temat niezwykle ważny, jakim jest demakijaż. Jeżeli chcemy mieć zdrową, piękną skórę to nie osiągniemy tego nie wykonując codziennie dokładnego demakijażu. Nie możemy zapominać o tym elemencie pielęgnacji, jest to podstawa do posiadania zdrowej skóry.


Co się dzieje gdy nie wykonamy dokładnego demakijażu? Dlaczego warto go wykonywać?


1. Pozostawione resztki makijażu są idealną pożywką dla bakterii.
2. Makijaż pozostawiony na noc zatyka pory i tworzy na powierzchni twarzy barierę, przez którą skóra nie może "oddychać". Skutkuje to powstawaniem stanów zapalnych i zaskórników, co nie jest pożądanym przez nas efektem.
3.Śpiąc z pomalowanymi rzęsami mogą one ulec w najgorszym wypadku złamaniu i wyraźnemu osłabieniu.
4.Oczy, z których makijaż nie zostanie usunięty następnego dnia rano na pewno nie będą wyglądać na wypoczęte, a my na wyspane. Oczy mogą być opuchnięte i zaczerwienione.
5.Nasza skóra na pewno nie będzie świetlista i nie będzie wyglądała na zdrową i wypoczętą jeśli będą na niej zostawać resztki makijażu. Dodatkowo jeśli posiadamy wrażliwą skórę możemy się spodziewać, że na naszej twarzy pojawią się reakcje alergiczne.
6.Pora nocna jest dla naszej skóry czasem do regeneracji - jeśli posiadamy na niej zbędne warstwy makijażu uniemożliwia to jej prawidłowe funkcjonowanie.

Jakich produktów używać do demakijażu? 

 

Obecnie, chyba nikt z nas nie ma wątpliwości, że najpopularniejszymi produktami do demakijażu są płyny micelarne, które w ostatnich latach podbiły kosmetyczny świat. Płyny micelarne posiadają tzw. micele, które zbudowane są z części zewnętrznej = hydrofilowej, która przyciąga wodę oraz części wewnętrznej - hydrofobowej, która odpycha wodę i dobrze łączy się z tłuszczem. Dzięki tym właściwościom płyn micelarny dobrze usuwa z naszej twarzy makijaż, sebum, zanieczyszczenia. Stosowałam wiele płynów micelarnych i moim zdaniem najlepszym jest płyn dostępny w biedronce z serii bebeauty. Jego cena jest powalająca - kosztuje 4,5 zł. Posiadam wrażliwe oczy, wiele płynów je podrażniało, a ten płyn micelarny mogę stosować bez ograniczeń. Dodatkowo dobrze usuwa makijaż, radzi sobie z trwałymi kosmetykami i jestem z niego bardzo zadowolona.

Jednak ja podczas demakijażu używam jeszcze jednego produktu. Po samym umyciu twarzy wacikami nasączonymi płynem micelarnym nie czuję, że moja skóra jest do końca czysta, więc używam jeszcze żelu do mycia twarzy. W tym celu stosuję żel do higieny intymnej dostępny w rossmannie: Facelle sensitive. Niektórzy podchodzą sceptycznie do stosowania produktów wbrew ich przeznaczeniu, jednak dla mnie liczy się przyjemny skład, pH dostosowane do pH skóry, brak wysuszających składników myjących. Ten produkt jest na prawdę godny polecenia, po jego zastosowaniu nie mam uczucia wysuszonej skóry, twarz jest gładka i nawilżona.

Kosmetyki których używam:
Płyn micelarny:

Żel do mycia:


Jak prawidłowo wykonywać demakijaż ?

 

Jeśli chodzi o demakijaż oczu: nasączony płynem do demakijażu płatek kosmetyczny przykładamy do oka i trzymamy przy nim około 30 sekund do minuty jeśli mamy mocny makijaż. Następnie ruchem 'wymiatającym' wzdłuż rzęs- od góry do dołu usuwamy tusz do rzęs. Makijaż z górnej i dolnej powieki staramy się usuwać w stronę wewnętrznego kącika oka - zapobiega to powstawaniu zmarszczek poprzez codzienne rozciąganie okolicy oczu. Usuwając makijaż z reszty twarzy powinniśmy być uważni i nie pocierać za mocno buzi. Pamiętajmy aby ruchy podczas tej czynności były jak najbardziej delikatne. Nigdy nie mamy pewności czy usunęliśmy cały makijaż z twarzy, dlatego warto zakończyć go umyciem twarzy z udziałem wody i substancji myjących.

Dajcie znać czy przydał wam się ten post i czy dowiedzieliście się czegoś nowego :) Jeśli macie pytania śmiało piszcie ! Chętnie odpowiem na każde z nich :) Jak wygląda wasz demakijaż? Chętnie poczytam :)

niedziela, 22 czerwca 2014

Mały zakup z sephory

Witam was kochani :)
Odwiedziłam dzisiaj sephorę. Udałam się w tam w konkretnym celu - nabycia nawilżającej mgiełki do twarzy. Latem zawsze przydaje się mgiełka lub woda termalna do orzeźwienia zmęczonej słońcem twarzy. Słyszałam o niej wiele dobrego. Nie spodziewam się cudownego działania nawilżającego lecz mgiełka ta ma cudowny zapach kwiatu lotosu - niczym zapach unoszący się podczas spaceru po ogrodzie pełnym kwiatów. Jest on bardzo przyjemny. Drugą zaletą widoczną podczas pierwszego użycia jest (ku mojemu zdziwieniu) bardzo dobry rozpylacz. Podczas aplikacji na skórę padają tak małe kropelki produktu, że nie potrzebne jest osuszanie i nie mam uczucia, że zaraz cały makijaż spłynie. Dotychczas jedynym produktem tego typu do twarzy była woda termalna Uriage. Jednak ja nie zauważyłam jej kojącego działania, więc stosowałam ją tylko i wyłącznie do orzeźwiania twarzy latem oraz odświeżania w ciągu dnia. Produkt sephory dodatkowo obłędnie pachnie, a cena jest porównywalna, bo za opakowanie 150 ml zapłaciłam 25 zł. Produkt ten jest również dostępny w pojemności 75 ml w cenie 15 zł. W składzie posiada ona m.in. glicerynę, która bardzo dobrze nawilża;  ekstrakt z kwiatu lotosu oraz kwas cytrynowy rozjaśniający przebarwienia i rozjaśniający skórę, dzięki właściwościom złuszczającym. No cóż, zapowiada się dobrze. Zobaczymy jak będzie się sprawowała w dalszym użytkowaniu.  Mgiełka prezentuje się następująco :
                           

A jaki jest wasz stosunek do tego typu produktów? Uważacie je za potrzebne rzez cały rok, a może tylko latem? A może sądzicie, że jest to zbędny i niepotrzebny wydatek? Czekam na wasze komentarze i zapraszam na kolejne posty ! :)

Powitanie :)

Witam wszystkich !
Z wielką przyjemnością przedstawiam wam mojego świeżo założonego bloga. Będę na nim poruszać tematy głównie kosmetyczne powiązane ze zdrowiem, ale kto wie może moja działalność się rozwinie :) Chcę aby blog ten służył pomocą osobom z wszelkimi problemami kosmetycznymi, dlatego byłoby mi bardzo miło gdybyście pisali i proponowali tematy do omówienia - te, z którymi macie problem. Założenie tego bloga było moim marzeniem i bardzo chciałabym móc pisać dla was tak często jak się da ! Już wkrótce pierwszy post na temat urody i kosmetyków ! Może macie jakieś sugestie?